• No products in the cart.

Zapisz się do naszego newslettera

DOŁĄCZ DO NAS NA INSTAGRAMIE

#dowody
@wydawnictwodowody
Wydawnictwo Dowody

@wydawnictwodowody

  • Jesteście niesamowici, że pomimo deszczu, zimna, wiatru, wyborów prezydenckich, przegranej Igi Świątek, finału Eurowizji, Ter Stegena w bramce Barcelony, nocy muzeów, remontu na placu Defilad oraz deorbitacji Falcona 9 przyszliście na targi książki. 

TCHÓRZE okazały się sukcesem, Szczygłowi wypisał się długopis, Rafcio ma kilometry raportów z kasy fiskalnej…

Można na Was liczyć jak na zimną Zośkę! Nigdy nie zawodzicie :) 

Podobno za rok targi w Warszawie odbędą się na stadionie narodowym (przyznajcie: będzie Wam brakować prowizorki, skoków przez kałuże, parkouru na placu Defilad oraz pofalowanych książek!). 

O ile niebo nie spadnie nam na głowy, to możemy powiedzieć: do zobaczenia. 

Wasze - Dowody.
  • Twój kot czytałby reporterki Dowodów!

O 15 na scenie plenerowej 1 (przed pałacem) Mariusz Szczygieł poprowadzi reporterski talk show z trzema reporterkami: Dorotą Borodaj, Anną Goc i Urszulą Jabłońską. 

O 16 dziewczyny będą podpisywać książki na stoisku 130 (w pałacu). 

Jesteśmy do 17! To ostatni dzień, żeby upolować książki 📕 

PS tak się składa, że ten kot jest głuchy…
  • Nie zamienilibyśmy tych panów na nikogo innego! 

(Chyba że na Roberta Redforda i Paula Newmana z czasów „Żądła”)

Będą dzisiaj na stoisku 130 w PKiN i nie zawahają się użyć swojego czaru, żeby sprzedać Wam książki. 

Poza tym o 13 będzie dyżurować Katarzyna Sobczuk, która podpisze tyle egzemplarzy MAŁEJ EMPIRII, na ile starczy jej atramentu w długopisie. 

O 15 podpisywać będzie Mariusz Szczygieł - wszystko jak leci poza wekslami.
  • Nasza wierna czytelniczka pani Wanda jak zawsze wsparła nas na targach ciastkami (dobra, słuchajcie, te otwockie ciastka to jest MAŚLANY OBŁĘD) i mandarynkami (specjalnie dla Rafała). 

Dowody to my - i Wy.
  • Pada. ALE:
1. Always look on the bright side of life: dawno nie było deszczu, susza suszę goni, niech pada!
2. Znamy takich, którzy postulują, żeby deszcz nazywać dobrą pogodą, a słońce złą (bo susza). 
3. Na targach książki wcale nie trzeba moknąć - stoiska są również w pałacu! Wejście głównej od Marszałkowskiej. A na samym przodzie (stoisko nr 130) urzędujemy MY. 
4. Jest u nas nie tylko ciepło i sucho, ale również niezwykle sympatycznie dzięki oprawie muzycznej (koncerty fortepianowe!). 
5. A książki Wam nie zmokną, bo Rafcio zadbał o TORBY NA DOWODY. 

W piąteczek balujemy w pałacu do 19! 

📚📚
  • OZLAND z Magellanem! 

Opowieść Agnieszki Burton zdobyła nagrodę główną w kategorii książka reportażowa. 

Aga, wiemy, że teraz w Melbourne noc, ale ściskamy Cię mocno! 

#australia #ozland #agnieszkaburton
  • Nasz bardzki detektyw czyli Tomasz Karamon znowu potrzebuje pomocy. Przekazujemy jego dwie prośby (w tym jedną o papier toaletowy):

✅  Po pierwsze: zanim w 1973 roku zakończono jej działalność, w Bardeckich Zakładach Celulozowo-Papierniczych działała celulozownia, którą kierował Jarmułowicz. Czy ktoś z Was – lub Wasi bliscy – tam pracował? Szukam świadectw, wspomnień, może nawet zdjęć.
✅ Po drugie: czy ktoś z Was przypadkiem nie ma gdzieś na strychu ostatnich egzemplarzy papieru toaletowego z Barda? Tak, tego legendarnego z literkami i drzazgami. Zbieram reprezentacyjne okazy dla Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju, które powinno mieć w swoich zbiorach choć kilka rolek z Barda – ku pamięci i... uciesze zwiedzających 🙂

Zdjęcie z maja 1969 roku autorstwa Jarmułowicza ze zbiorów Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju.
  • Rafcio już na Was czeka! W sali marmurowej PKiN na stoisku nr 130.
  • Škvorecký napisał TCHÓRZY pod koniec lat 40., ale zaniósł do wydawnictwa dziesięć lat później. Po premierze powieści - wybuchła afera na skalę państwową. 

Pisarz wspominał: „Przez dwa tygodnie, dzień w dzień, ukazywały się recenzje we wszystkich gazetach i pismach ogólnokrajowych (…) Dyrektor wydawnictwa związku pisarzy dostał wymówienie, tak samo redaktor naczelny i jeszcze pięciu czy sześciu redaktorów (…). Ja straciłem posadę redaktora w piśmie »Světová literatura«. Potem prezydent Novotny osobiście potępił powieść na jakimś zjeździe partii i moja teściowa, prosta kobieta z ludu, zaproponowała mi, że przechowa co cenniejsze rzeczy i książeczki oszczędnościowe. Żona wywiozła moje rękopisy do ojca, ten zaś z pomocą przyjaciół ukrył je w pewnej wiosce (…). Zanosiło się na to, że nadarzy mi się spóźniona okazja, by zostać górnikiem w kopalni uranu. Ale Stalin już od sześciu lat był mumią, więc ta okazja mnie ominęła i zamiast tego z dnia na dzień stałem się znanym pisarzem”. 

TCHÓRZY zrehabilitowano – i wydano na nowo – w 1964 roku. Powieść ta była jedną z jaskółek Praskiej Wiosny. Gdy okres liberalizacji dobieł końca, pisarz w 1969 roku wyemigrował do USA, a później do Kanady. W 1978 roku Škvoreckiego pozbawiono
czeskiego obywatelstwa za „uprawianie wrogiej propagandy”.

Ale nie obawiajcie się wojennego patosu! To ostro pojechana książka, z ktorej stronic bucha nieokiełznana młodość rozkochana w amerykańskiej muzyce, spragniona pierwszych namiętności, trochę zblazowana, trochę rozmarzona, trochę rozwydrzona, a trochę przegrana w starciu z wielką historią. 

(Książkę przełożyła Emilia Witwicka. Jest to wydanie drugie, poprawione i uzupełnione) 

#tchorze #tchórze #stehlik #josefskvorecky #skvorecky
Jesteście niesamowici, że pomimo deszczu, zimna, wiatru, wyborów prezydenckich, przegranej Igi Świątek, finału Eurowizji, Ter Stegena w bramce Barcelony, nocy muzeów, remontu na placu Defilad oraz deorbitacji Falcona 9 przyszliście na targi książki. 

TCHÓRZE okazały się sukcesem, Szczygłowi wypisał się długopis, Rafcio ma kilometry raportów z kasy fiskalnej…

Można na Was liczyć jak na zimną Zośkę! Nigdy nie zawodzicie :) 

Podobno za rok targi w Warszawie odbędą się na stadionie narodowym (przyznajcie: będzie Wam brakować prowizorki, skoków przez kałuże, parkouru na placu Defilad oraz pofalowanych książek!). 

O ile niebo nie spadnie nam na głowy, to możemy powiedzieć: do zobaczenia. 

Wasze - Dowody.
Jesteście niesamowici, że pomimo deszczu, zimna, wiatru, wyborów prezydenckich, przegranej Igi Świątek, finału Eurowizji, Ter Stegena w bramce Barcelony, nocy muzeów, remontu na placu Defilad oraz deorbitacji Falcona 9 przyszliście na targi książki. 

TCHÓRZE okazały się sukcesem, Szczygłowi wypisał się długopis, Rafcio ma kilometry raportów z kasy fiskalnej…

Można na Was liczyć jak na zimną Zośkę! Nigdy nie zawodzicie :) 

Podobno za rok targi w Warszawie odbędą się na stadionie narodowym (przyznajcie: będzie Wam brakować prowizorki, skoków przez kałuże, parkouru na placu Defilad oraz pofalowanych książek!). 

O ile niebo nie spadnie nam na głowy, to możemy powiedzieć: do zobaczenia. 

Wasze - Dowody.
Jesteście niesamowici, że pomimo deszczu, zimna, wiatru, wyborów prezydenckich, przegranej Igi Świątek, finału Eurowizji, Ter Stegena w bramce Barcelony, nocy muzeów, remontu na placu Defilad oraz deorbitacji Falcona 9 przyszliście na targi książki. 

TCHÓRZE okazały się sukcesem, Szczygłowi wypisał się długopis, Rafcio ma kilometry raportów z kasy fiskalnej…

Można na Was liczyć jak na zimną Zośkę! Nigdy nie zawodzicie :) 

Podobno za rok targi w Warszawie odbędą się na stadionie narodowym (przyznajcie: będzie Wam brakować prowizorki, skoków przez kałuże, parkouru na placu Defilad oraz pofalowanych książek!). 

O ile niebo nie spadnie nam na głowy, to możemy powiedzieć: do zobaczenia. 

Wasze - Dowody.
Jesteście niesamowici, że pomimo deszczu, zimna, wiatru, wyborów prezydenckich, przegranej Igi Świątek, finału Eurowizji, Ter Stegena w bramce Barcelony, nocy muzeów, remontu na placu Defilad oraz deorbitacji Falcona 9 przyszliście na targi książki. 

TCHÓRZE okazały się sukcesem, Szczygłowi wypisał się długopis, Rafcio ma kilometry raportów z kasy fiskalnej…

Można na Was liczyć jak na zimną Zośkę! Nigdy nie zawodzicie :) 

Podobno za rok targi w Warszawie odbędą się na stadionie narodowym (przyznajcie: będzie Wam brakować prowizorki, skoków przez kałuże, parkouru na placu Defilad oraz pofalowanych książek!). 

O ile niebo nie spadnie nam na głowy, to możemy powiedzieć: do zobaczenia. 

Wasze - Dowody.
Jesteście niesamowici, że pomimo deszczu, zimna, wiatru, wyborów prezydenckich, przegranej Igi Świątek, finału Eurowizji, Ter Stegena w bramce Barcelony, nocy muzeów, remontu na placu Defilad oraz deorbitacji Falcona 9 przyszliście na targi książki. TCHÓRZE okazały się sukcesem, Szczygłowi wypisał się długopis, Rafcio ma kilometry raportów z kasy fiskalnej… Można na Was liczyć jak na zimną Zośkę! Nigdy nie zawodzicie 🙂 Podobno za rok targi w Warszawie odbędą się na stadionie narodowym (przyznajcie: będzie Wam brakować prowizorki, skoków przez kałuże, parkouru na placu Defilad oraz pofalowanych książek!). O ile niebo nie spadnie nam na głowy, to możemy powiedzieć: do zobaczenia. Wasze - Dowody.
19 godzin ago
View on Instagram |
1/9
Twój kot czytałby reporterki Dowodów!

O 15 na scenie plenerowej 1 (przed pałacem) Mariusz Szczygieł poprowadzi reporterski talk show z trzema reporterkami: Dorotą Borodaj, Anną Goc i Urszulą Jabłońską. 

O 16 dziewczyny będą podpisywać książki na stoisku 130 (w pałacu). 

Jesteśmy do 17! To ostatni dzień, żeby upolować książki 📕 

PS tak się składa, że ten kot jest głuchy…
Twój kot czytałby reporterki Dowodów! O 15 na scenie plenerowej 1 (przed pałacem) Mariusz Szczygieł poprowadzi reporterski talk show z trzema reporterkami: Dorotą Borodaj, Anną Goc i Urszulą Jabłońską. O 16 dziewczyny będą podpisywać książki na stoisku 130 (w pałacu). Jesteśmy do 17! To ostatni dzień, żeby upolować książki 📕 PS tak się składa, że ten kot jest głuchy…
2 dni ago
View on Instagram |
2/9
Nie zamienilibyśmy tych panów na nikogo innego! 

(Chyba że na Roberta Redforda i Paula Newmana z czasów „Żądła”)

Będą dzisiaj na stoisku 130 w PKiN i nie zawahają się użyć swojego czaru, żeby sprzedać Wam książki. 

Poza tym o 13 będzie dyżurować Katarzyna Sobczuk, która podpisze tyle egzemplarzy MAŁEJ EMPIRII, na ile starczy jej atramentu w długopisie. 

O 15 podpisywać będzie Mariusz Szczygieł - wszystko jak leci poza wekslami.
Nie zamienilibyśmy tych panów na nikogo innego! (Chyba że na Roberta Redforda i Paula Newmana z czasów „Żądła”) Będą dzisiaj na stoisku 130 w PKiN i nie zawahają się użyć swojego czaru, żeby sprzedać Wam książki. Poza tym o 13 będzie dyżurować Katarzyna Sobczuk, która podpisze tyle egzemplarzy MAŁEJ EMPIRII, na ile starczy jej atramentu w długopisie. O 15 podpisywać będzie Mariusz Szczygieł - wszystko jak leci poza wekslami.
3 dni ago
View on Instagram |
3/9
Nasza wierna czytelniczka pani Wanda jak zawsze wsparła nas na targach ciastkami (dobra, słuchajcie, te otwockie ciastka to jest MAŚLANY OBŁĘD) i mandarynkami (specjalnie dla Rafała). 

Dowody to my - i Wy.
Nasza wierna czytelniczka pani Wanda jak zawsze wsparła nas na targach ciastkami (dobra, słuchajcie, te otwockie ciastka to jest MAŚLANY OBŁĘD) i mandarynkami (specjalnie dla Rafała). Dowody to my - i Wy.
3 dni ago
View on Instagram |
4/9
Pada. ALE:
1. Always look on the bright side of life: dawno nie było deszczu, susza suszę goni, niech pada!
2. Znamy takich, którzy postulują, żeby deszcz nazywać dobrą pogodą, a słońce złą (bo susza). 
3. Na targach książki wcale nie trzeba moknąć - stoiska są również w pałacu! Wejście głównej od Marszałkowskiej. A na samym przodzie (stoisko nr 130) urzędujemy MY. 
4. Jest u nas nie tylko ciepło i sucho, ale również niezwykle sympatycznie dzięki oprawie muzycznej (koncerty fortepianowe!). 
5. A książki Wam nie zmokną, bo Rafcio zadbał o TORBY NA DOWODY. 

W piąteczek balujemy w pałacu do 19! 

📚📚
Pada. ALE: 1. Always look on the bright side of life: dawno nie było deszczu, susza suszę goni, niech pada! 2. Znamy takich, którzy postulują, żeby deszcz nazywać dobrą pogodą, a słońce złą (bo susza). 3. Na targach książki wcale nie trzeba moknąć - stoiska są również w pałacu! Wejście głównej od Marszałkowskiej. A na samym przodzie (stoisko nr 130) urzędujemy MY. 4. Jest u nas nie tylko ciepło i sucho, ale również niezwykle sympatycznie dzięki oprawie muzycznej (koncerty fortepianowe!). 5. A książki Wam nie zmokną, bo Rafcio zadbał o TORBY NA DOWODY. W piąteczek balujemy w pałacu do 19! 📚📚
4 dni ago
View on Instagram |
5/9
OZLAND z Magellanem! 

Opowieść Agnieszki Burton zdobyła nagrodę główną w kategorii książka reportażowa. 

Aga, wiemy, że teraz w Melbourne noc, ale ściskamy Cię mocno! 

#australia #ozland #agnieszkaburton
OZLAND z Magellanem! Opowieść Agnieszki Burton zdobyła nagrodę główną w kategorii książka reportażowa. Aga, wiemy, że teraz w Melbourne noc, ale ściskamy Cię mocno! #australia #ozland #agnieszkaburton
5 dni ago
View on Instagram |
6/9
Nasz bardzki detektyw czyli Tomasz Karamon znowu potrzebuje pomocy. Przekazujemy jego dwie prośby (w tym jedną o papier toaletowy):

✅  Po pierwsze: zanim w 1973 roku zakończono jej działalność, w Bardeckich Zakładach Celulozowo-Papierniczych działała celulozownia, którą kierował Jarmułowicz. Czy ktoś z Was – lub Wasi bliscy – tam pracował? Szukam świadectw, wspomnień, może nawet zdjęć.
✅ Po drugie: czy ktoś z Was przypadkiem nie ma gdzieś na strychu ostatnich egzemplarzy papieru toaletowego z Barda? Tak, tego legendarnego z literkami i drzazgami. Zbieram reprezentacyjne okazy dla Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju, które powinno mieć w swoich zbiorach choć kilka rolek z Barda – ku pamięci i... uciesze zwiedzających 🙂

Zdjęcie z maja 1969 roku autorstwa Jarmułowicza ze zbiorów Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju.
Nasz bardzki detektyw czyli Tomasz Karamon znowu potrzebuje pomocy. Przekazujemy jego dwie prośby (w tym jedną o papier toaletowy): ✅ Po pierwsze: zanim w 1973 roku zakończono jej działalność, w Bardeckich Zakładach Celulozowo-Papierniczych działała celulozownia, którą kierował Jarmułowicz. Czy ktoś z Was – lub Wasi bliscy – tam pracował? Szukam świadectw, wspomnień, może nawet zdjęć. ✅ Po drugie: czy ktoś z Was przypadkiem nie ma gdzieś na strychu ostatnich egzemplarzy papieru toaletowego z Barda? Tak, tego legendarnego z literkami i drzazgami. Zbieram reprezentacyjne okazy dla Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju, które powinno mieć w swoich zbiorach choć kilka rolek z Barda – ku pamięci i... uciesze zwiedzających 🙂 Zdjęcie z maja 1969 roku autorstwa Jarmułowicza ze zbiorów Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju.
5 dni ago
View on Instagram |
7/9
Rafcio już na Was czeka! W sali marmurowej PKiN na stoisku nr 130.
5 dni ago
View on Instagram |
8/9
Škvorecký napisał TCHÓRZY pod koniec lat 40., ale zaniósł do wydawnictwa dziesięć lat później. Po premierze powieści - wybuchła afera na skalę państwową. 

Pisarz wspominał: „Przez dwa tygodnie, dzień w dzień, ukazywały się recenzje we wszystkich gazetach i pismach ogólnokrajowych (…) Dyrektor wydawnictwa związku pisarzy dostał wymówienie, tak samo redaktor naczelny i jeszcze pięciu czy sześciu redaktorów (…). Ja straciłem posadę redaktora w piśmie »Světová literatura«. Potem prezydent Novotny osobiście potępił powieść na jakimś zjeździe partii i moja teściowa, prosta kobieta z ludu, zaproponowała mi, że przechowa co cenniejsze rzeczy i książeczki oszczędnościowe. Żona wywiozła moje rękopisy do ojca, ten zaś z pomocą przyjaciół ukrył je w pewnej wiosce (…). Zanosiło się na to, że nadarzy mi się spóźniona okazja, by zostać górnikiem w kopalni uranu. Ale Stalin już od sześciu lat był mumią, więc ta okazja mnie ominęła i zamiast tego z dnia na dzień stałem się znanym pisarzem”. 

TCHÓRZY zrehabilitowano – i wydano na nowo – w 1964 roku. Powieść ta była jedną z jaskółek Praskiej Wiosny. Gdy okres liberalizacji dobieł końca, pisarz w 1969 roku wyemigrował do USA, a później do Kanady. W 1978 roku Škvoreckiego pozbawiono
czeskiego obywatelstwa za „uprawianie wrogiej propagandy”.

Ale nie obawiajcie się wojennego patosu! To ostro pojechana książka, z ktorej stronic bucha nieokiełznana młodość rozkochana w amerykańskiej muzyce, spragniona pierwszych namiętności, trochę zblazowana, trochę rozmarzona, trochę rozwydrzona, a trochę przegrana w starciu z wielką historią. 

(Książkę przełożyła Emilia Witwicka. Jest to wydanie drugie, poprawione i uzupełnione) 

#tchorze #tchórze #stehlik #josefskvorecky #skvorecky
Škvorecký napisał TCHÓRZY pod koniec lat 40., ale zaniósł do wydawnictwa dziesięć lat później. Po premierze powieści - wybuchła afera na skalę państwową. Pisarz wspominał: „Przez dwa tygodnie, dzień w dzień, ukazywały się recenzje we wszystkich gazetach i pismach ogólnokrajowych (…) Dyrektor wydawnictwa związku pisarzy dostał wymówienie, tak samo redaktor naczelny i jeszcze pięciu czy sześciu redaktorów (…). Ja straciłem posadę redaktora w piśmie »Světová literatura«. Potem prezydent Novotny osobiście potępił powieść na jakimś zjeździe partii i moja teściowa, prosta kobieta z ludu, zaproponowała mi, że przechowa co cenniejsze rzeczy i książeczki oszczędnościowe. Żona wywiozła moje rękopisy do ojca, ten zaś z pomocą przyjaciół ukrył je w pewnej wiosce (…). Zanosiło się na to, że nadarzy mi się spóźniona okazja, by zostać górnikiem w kopalni uranu. Ale Stalin już od sześciu lat był mumią, więc ta okazja mnie ominęła i zamiast tego z dnia na dzień stałem się znanym pisarzem”. TCHÓRZY zrehabilitowano – i wydano na nowo – w 1964 roku. Powieść ta była jedną z jaskółek Praskiej Wiosny. Gdy okres liberalizacji dobieł końca, pisarz w 1969 roku wyemigrował do USA, a później do Kanady. W 1978 roku Škvoreckiego pozbawiono czeskiego obywatelstwa za „uprawianie wrogiej propagandy”. Ale nie obawiajcie się wojennego patosu! To ostro pojechana książka, z ktorej stronic bucha nieokiełznana młodość rozkochana w amerykańskiej muzyce, spragniona pierwszych namiętności, trochę zblazowana, trochę rozmarzona, trochę rozwydrzona, a trochę przegrana w starciu z wielką historią. (Książkę przełożyła Emilia Witwicka. Jest to wydanie drugie, poprawione i uzupełnione) #tchorze #tchórze #stehlik #josefskvorecky #skvorecky
6 dni ago
View on Instagram |
9/9
1